poniedziałek, 14 stycznia 2013

Dubaj: dzień 2


Dzisiaj mieliśmy w planach wjechać na szczyt Burj Khalifa ale okazało się, że najbliższe wolne terminy takowych „wycieczek” są dopiero popojutrze… Zmuszeni zostaliśmy zmienić plany i najwyższą budowlę na Świecie obejrzeliśmy dziś jedynie z zewnątrz i zapisaliśmy się na najbliższy wolny termin. Natrafiliśmy w pobliżu na stoisko z fajnymi pamiątkami więc pokupowaliśmy jeszcze jakieś pamiątki i pocztówki, po czym postanowiliśmy wrócić do dzielnicy gdzie mieszkamy i tam spędziliśmy cały dzień. Poszliśmy coś zjeść, napić się tradycyjnej w krajach arabskich herbaty i zapalić fajkę wodną, która także jest tutaj popularna. Dzielnica ta nosi nazwę Dubai Marina i jest to nowa część miasta. Znajdują się tutaj najwyższe budynki mieszkalne na Świecie, a u ich stóp nie brakuje różnorakich restauracji i kawiarni, zaczynając od tych rodzimych, poprzez chińskie, japońskie, meksykańskie, greckie, czy też włoskie. Po posiłku wybraliśmy się na jacht, opłynęliśmy całe wybrzeże Dubaju „w te i z powrotem” i wróciliśmy dopiero jak zaczęło się ściemniać. W porze kolacji odwiedziliśmy kolejną restaurację, tym razem włoską, później chwilę pospacerowaliśmy i wróciliśmy do domu robiąc jeszcze przedtem małe zakupy w markecie obok naszych apartamentów – jest tutaj strasznie dużo artykułów spożywczych, których nie można dostać u nas, a co gorsza… Są naprawdę dobre! Teraz siedzimy i wypisujemy pocztówki żeby móc je jutro wysłać. A od rana planujemy pójść na plażę, podobno woda w morzu jest bardzo ciepła więc trzeba korzystać! Po plaży zamierzamy odwiedzić starą część miasta, a tam m.in. słynny bazar ze złotem i Heritage House (muzeum historyczne). Wracam do pocztówek, bo trochę ich jeszcze zostało… TRZYMAJCIE SIĘ! (:

             


















4 komentarze:

  1. dlaczego nie zabrałeś mnie ze sobą?! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiątki, pocztówki-to lubię najbardziej! Czasami nawet przywożę jedzenie, jak mi zasmakuje, a wiem, że w Polsce go nie dostanę...Zdjęia jak zwykle super.
    Udanego zwiedzania Burj Khalifa! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń