Dolecieliśmy cali i zdrowi w nocy z 12-ego na 13-ego ale po
podróży nie mieliśmy siły żeby rozpocząć jakiekolwiek nocne zwiedzanie miasta,
choć takowe planowaliśmy. Nasza koleżanka podjechała po nas na lotnisko i
pojechaliśmy prosto do Niej, zjedliśmy coś małego i poszliśmy spać. Wstaliśmy
koło 10:00 tutejszego czasu i najpierw
objechaliśmy całe miasto samochodem, żeby rozeznać się co mniej-więcej gdzie
jest. Później ruszyliśmy do starej części miasta za pośrednictwem wodnej
taksówki, tam trochę się pokręciliśmy, kupiliśmy jakieś pamiątki i
postanowiliśmy jeszcze dziś zaliczyć Dubai Mall, czyli największą galerię
handlową na Świecie. To jest naprawdę ogromne! Przez ok 3,5h zdążyliśmy obejść
tylko jedno z czterech pięter Dubai Mall, a wchodziliśmy do rzadko którego
sklepu i jak już, to naprawdę na chwilę. Ostatecznie nie zdążyliśmy obejść do
końca drugiego piętra, bo zrobiło się późno ale zamierzamy jeszcze jeden dzień
poświęcić na dokończenie zwiedzania tej galerii. Jedną z najlepszych atrakcji
jakie tam znaleźliśmy (jak na razie) było olbrzymie akwarium, ciągnące się na
prawie całej wysokości tych czterech pięter, a w nim różne morskie ryby, m.in.
płaszczki i rekiny. Istniała też możliwość zanurkowania tam z butlą i oczywiście
nie był bym sobą gdybym z tego nie skorzystał (: Później już tylko szybkie żarcie
w KFC, jeszcze kilka sklepów i metrem wróciliśmy do domu. Chcieliśmy też
dzisiaj wjechać na samą górę Burj Khalifa, ponieważ znajduje się zaraz obok
Dubai Mall ale nie zdążyliśmy przed zmrokiem, a podobno w ciągu dnia widoki są
ładniejsze, a wrażenie ogromu tej budowli wyraźniejsze. Właśnie robimy sobie
coś na kolację i planujemy co będziemy robili od rana.
Pięknie tam, czekam na więcej zdjęć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego wypoczynku.
Imponujące, jednak u nas to robi wrażenie...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zakupami, ale takie Dubai Mall bym sobie zwiedziła:)
Życzę udanego dalszego pobytu i mnóstwo wrażeń! Pozdrawiam.
Ale mi się marzy Dubaj, zazdroszczę :) Czekam na więcej zdjęć, lubię takie fotorelacje z różnych wycieczek :>
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę! ;p Moja kuzynka była i opowiadała, może za rok mi się uda tam polecieć :)
OdpowiedzUsuń