Za mną pracowity dzień – od rana uczelnia, później bank, coś do załatwienia w urzędzie, szybkie zakupy, pojechać tu, pojechać tam, itd. Przez cały dzień nie miałem czasu nawet nic zjeść, no ale cóż… Właśnie wszedłem do domu, wziąłem szybki prysznic, odgrzałem sobie wczorajszy obiad i zaraz szykuję się do ponownego wyjścia. Idę do jednego z poznańskich klubów na mały bankiet/imprezę ale więcej szczegółów zdradzę Wam w następnym poście, postaram się wrzucić także małą foto-relację i napiszę jak było. Tymczasem idę się jakoś stosownie ubrać i żeby nie było, że tak bez zdjęć, to… Przywitajcie się z moją szafą! (:
Trudno mi tu utrzymać porządek ale chyba najważniejsze, że się tu odnajduję i wiem gdzie co mam! A wielkościowo ta szafa mi w zupełności wystarcza.
oj, weekend sie zbliza..chyba wypadaloby zrobic porzadek i u siebie;)))
OdpowiedzUsuńI like your style! great blog
OdpowiedzUsuńThank you so much for visiting bow-designs!
Now following you :)follow back if you like
www.bow-designs.com
Widze że rozkręcasz się z postami :) szafa jak u typowego faceta :P
OdpowiedzUsuńStaram się ale wierz mi... jeszcze się nie rozkręciłem na dobre! :p
UsuńJa dla mnie jest porządek. Mam identyczną szafę, tylko inne wnętrznośći :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ps czekam na post o clipie "kawałek nieba"
Nie jest najgorzej z szafą :)))) Czasami u mnie gorzej wygląda, jak rano chcę na szybko znaleźć odpowiednie ciuchy i nie ma czasu na powrotne składanie :)
OdpowiedzUsuńmasz dziwny porządek w szafie jak na faceta... chyba, że masz poukładaną kobietę :P
OdpowiedzUsuńniezły blog ;)
pozdrawiam
Jaki porządek!
OdpowiedzUsuńPunkt za odwagę :). Ja bym zawartości swojej szafy nigdy w życiu nie dała sfotografować ;). I faktycznie, porządek jak na faceta :D.
OdpowiedzUsuń